IMGW: Sytuacja meteorologiczna będzie coraz lepsza
Od piątku, 13 września, południowa część Polski zmaga się z intensywnymi opadami deszczu, które doprowadziły już do powodzi w kilku miejscowościach na Dolnym Śląsku, województwie opolskim i województwie śląskim. Zalane jest m.in. Kłodzko (Dolnośląskie), Jelenia Góra, Głuchołazy (Opolskie), Zabrzeg (Śląskie). Prognozy pogody na najbliższe kilkanaście godzin są jednak optymistyczne, o ile można w zaistniałej sytuacji w ogóle mówić o optymizmie. Synoptycy wskazują, że największe ulewy przeszły już przez Polskę.
Poniedziałek nie będzie już intensywny pod względem opadów. Prognozowana wysokość opadów na południu polski ma wynieść 15 mm. Będą przelotne deszcze, a w górach możliwe są burze.
IMGW: Zagrożenie hydrologiczne bardzo wysokie
Niestety, sytuacja hydrologiczna jest cały czas niebezpieczna, a zagrożone powodzią jest nadal wiele miejscowości w województwach dolnośląskim, opolskim i śląskim. Ostrzeżenia trzeciego stopnia są wydane dla zlewni górnej i środkowej Odry, górnej Warty, zachodniej części zlewni górnej Wisły oraz w Tatrach. Ostrzeżenie III stopnia przewiduje wystąpienie niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących na znacznym obszarze bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof i zagrożenie życia.
Ewakuacja mieszkańców Zabrzega ZDJĘCIA
Zagrożenie powodziowe: Gdzie dotrze fala kulminacyjna?
Alarm powodziowy jest w Chałupkach w województwie śląskim. Zagrożone powodzią są m.in. Kuźnia Raciborska, Rudy czy Rudy Kozielskie. Alarm przeciwpowodziowy ogłoszono w Opolu. Tam szykują się na zalanie wodą.
Mieszkańcy Wrocławia wiedzą już, że we wtorek, 17 września do miasta ma dotrzeć fala kulminacyjna powodziowa. Przewidywania mówią, że będzie to większa fala, niż 27 lat temu.
Druga fala powodzi ma również dotrzeć do Kłodzka, gdzie aktualnie opadła woda po pierwszej fali odkrywając skalę zniszczeń spowodowanych wodą.