Takie optymistyczne informacje przekazali dziś lekarze ze Szpitala Wojewódzkiego świętej Barbary w Sosnowcu.
- Pacjent jest przytomny, spełnia polecenia czterokończynowo. Można się z nim porozumieć. Wprawdzie nie może mówić, bo ze względu na uraz ma wykonaną tracheostomię, ale już teraz oddycha samodzielnie. W najbliższym czasie czeka go jeszcze bardzo długa droga rehabilitacyjna - powiedział nam lekarz anestezjolog Rafał Kazanowski.
Jeszcze wczoraj przed wybudzeniem kolarza ze śpiączki, medycy obawiali się czy nie doszło u niego do uszkodzeń neurologicznych. Dziś już wiadomo, że wszystko jest w porządku.
- Zapytałem się Pana czy mówi po angielsku, kiwnął głową i potem wykonywał wszystkie polecenia, które mu wydawałem, zamykał oczy, unosił ręce, ruszał kończynami dolnymi, wszystko prawidłowo - powiedział doktor Paweł Gruenpeter z sosnowieckiej placówki.
Fabio Jakobsen jest też po konsultacji z lekarzami chirurgii plastycznej. Już wiadomo, że nie ma ubytków skóry i nie wymaga dodatkowego zaopatrzenia.
Lekarze przewidują, że jego pobyt w szpitalu może potrwać jeszcze około dwóch tygodni.