Groźne zdarzenie w Piekarach Śląskich. Kierujący BMW wjechał w przydrożne drzewo

Poniedziałkowy wieczór przyniósł załamanie pogody. Z powodu gwałtownych opadów w w poszczególnych częściach województwa śląskiego, służby odnotowały łącznie 177 zdarzeń. Najwięcej w Raciborzu i powiecie raciborskim, gdzie straż pożarna musiała interweniować łącznie 63 razy. Do zalań i lokalnych podtopień dochodziło też w Rudzie Śląskiej, gdzie służby interweniowały 13 razy, w Gliwicach - również 13 interwencji, czy powiecie tarnogórskim, gdzie strażacy interweniowali 10 razy. 

Z powodu fatalnej pogody doszło też do uszkodzeń linii energetycznych. W powiecie bielskim w szczytowym momencie prądu pozbawionych było 1449 odbiorców, natomiast w powiecie cieszyńskim 1386 odbiorców. Wszystkie awarie zostały usunięte jeszcze tego samego wieczoru.

Piekary Śląskie. BMW uderzyło w drzewo

Nawałnice nie ominęły też Piekar Śląskich. Wiele dróg zamieniło się w rwące potoki, w związku z tym warunki drogowe były naprawdę trudne. Doświadczył tego 27-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich. Mężczyzna 2 czerwca po godzinie 23.00 jechał samochodem marki BMW i na ulicy Sadowskiego jechał ze zbyt dużą prędkością.

W efekcie nie dostosowania prędkości do panujących warunków stracił panowanie nad samochodem i uderzył w drzewo. Na szczęście kierujący nie doznał poważnych obrażeń. Nie wymagał hospitalizacji.

Na miejscu zdarzenia pracowały trzy zastępy straży pożarnej, w tym OSP Brzeziny Śląskie, JRG Piekary Śląskie oraz JRG Siemianowice Śląskie, dwa patrole policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.

Mężczyzna w chwili zdarzenia był trzeźwy. 27-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich za spowodowanie kolizji otrzymał mandat.

Zobaczcie zdjęcia z miejsca zdarzenia w galerii.