Niewiarygodne ile energii, siły do życia oraz pasji mają ci seniorzy. Gliwice zdecydowanie mają powody do dumy i mogą pochwalić się ich wyczynami. Bo przecież czas spędzany na emeryturze może być równie ciekawy, co przed, a o nudzie można zapomnieć.
Chcieć znaczy móc! Gliwiccy seniorzy się nie nudzą
Pani Olga ma 70 lat, ale zajęć jej nie brakuje. Jej całkiem nietypową pasją jest malowanie kamieni „na szczęście” i...zostawianie ich w różnych miejscach na ławkach czy skwerach. Są już w rodzinnych Gliwicach, ale też np. w Dubaju czy Berlinie, dokąd zawieźli je jej znajomi. To jednak nie wszystko - od ponad 35 lat kolekcjonuje temperówki i jest mistrzynią zdobienia pisanek, których w swojej kolekcji ma około 500. Jej prace wygrywają ogólnopolskie konkursy.
Ponad 3500 skoków ze spadochronem, ponad 900 godzin lotów jako pilot szybowca i start w kilkudziesięciu zawodach krajowych i zagranicznych - to bilans osiągnięć 76-letniego dziś pana Jana, nadal aktywnego instruktora i skoczka spadochronowego. W Aeroklubie w Gliwicach prowadzi sekcję spadochronową, która wykonała ponad 80 tys. skoków i wyszkoliła ponad 2 tys. kandydatów na skoczków spadochronowych.
Z kolei pan Czesław w 2023 r., w wieku 90 lat, podczas Halowych Mistrzostw Świata Masters został sześciokrotnym medalistą mistrzostw świata w lekkiej atletyce, zdobywając trzy złote i trzy srebrne medale, przy każdej konkurencji ustanawiając nowy rekord Polski. Ma także tytuł Sportowca Seniora Roku 2023 w ogólnopolskim konkursie „Senior w Ruchu”, organizowanym przez Stowarzyszenie MANKO – wydawcę czasopisma „Głos Seniora”, współfinansowanym przez Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Robi wrażenie? Wiek to tylko liczba, co gliwiccy seniorzy w pełni udowadniają. Oby jak najwięcej razy i jak najdłużej.