W nocnym pożarze budynku produkcyjno - magazynowego w Mysłowicach ucierpiała także firma TOMMECH - wulkanizacja i warsztat samochodowy. Niestety z warsztatu pozostało niewiele. Oprócz maszyn niezbędnych do wykonywania swojego zawodu tj. między innymi sprężarka czy wyważarka ogień pochłonął również ogumienia i felgi przechowywane przez klientów w tym miejscu. Ruszyła zbiórka z pomocą dla właściciela firmy.