Pojazd palił się tak mocno, że nad miastem unosiły się ogromne kłęby dymu. Przypadkowe osoby podejmowały próbę ugaszenia pojazdu na własną rękę, ale ogień zbyt mocno trawił pojazd i potrzeba było interwencji straży pożarnej.
Pożar samochodu w Rybniku. Palił się przed Starym Kościołem