Jesteśmy pewni, że po samej nazwie niewiele osób byłoby wskazać filmową inspirację. I nawet, jeśli powiemy wam, że chodzi o film Quentina Tarantino "Bękarty wojny", to też nie uwierzycie. Ale już wyjaśniamy. Nazwa nawiązuje do Enzo G. Castellariego - twórcy włoskich spaghetti westernów. Jeden z jego filmów zainspirował Quentina Tarantino, a sam Castellari zgodził się użyczyć tytułu filmu, który po włosku co prawda brzmiał „Quel maledetto treno blindato”, ale w wersji amerykańskiej „Inglorious Bastards”, czyli "Bękarty wojny". No i sam Enzo wystąpił w tym filmie jako... nazistowski generał.
Skład Enzo:
- Wołowina z parmezanem
- Cebula karmelizowana
- Salami grillowane
- Orzechy i nasiona prażone
- Salsa verde (włoska)