Oryginalnie przepust był dwa razy szerszy.
Jak tłumaczy Nadleśnictwo Katowice, zniszczenia powstały wskutek nawalnych opadów deszczu powodujących piętrzenie wody.
To był początek prac naprawczych.
Zdjęcie z czerwca 2024 roku.
Jak widać prace naprawcze są w toku.