Przywiązany łańcuchem do szafki kuchennej, bez jedzenia i picia, skrajnie wyczerpany psiak o wdzięcznym imieniu Bolo, jest już bezpieczny. Uratowali go wolontariusze Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Bytomiu. Teraz potrzebne jest wsparcie finansowe na jego leczenie.
Bolo uratowany przez wolontariuszy bytomskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Teraz potrzebne jest wsparcie finansowe