Ars Cameralis już po raz 32. To będzie piękna, kulturalna podróż
Herezje - taki jest w tym roku temat przewodni Festiwalu Ars Cameralis, który będzie gościł w Katowicach od 9 do 28 listopada.
Równouprawnienie i prawa mniejszości, teraźniejszość, wojna, poezja, proza i dramat, surrealizm i awangarda - tego właśnie będą dotyczyły wystawy, spektakle, projekcje, festiwalowe spotkania i koncerty. Większość wydarzeń odbędzie się w Katowicach.
O ulotności słów – Michał Smandek, Yannick Vey, wystawa w BWA
U podstaw projektu leżą wspólne peregrynacje, jakie artystom zaproponowali kuratorzy projektu Marek Zieliński i Vincent Gobber. Mit Orfeusza, studia przyrodnicze Jana Dzierżona – to bezpośrednie inspiracje. Pszczoły niejako stają się twórcami sztuki – wartości i form uważanych za doskonałe, jak sześciokąt obserwowany w plastrze pszczelego wosku.
Artyści zastanawiają się nad socjologicznymi i antropologicznym i aspektami życia owadów, ich współistnienia z człowiekiem. Wernisaż 9 listopada.
Koncerty
Kinoteatr Rialto, Jazz Club „Hipnoza” i Scena Kameralna Teatru Śląskiego to miejsca, w których w Katowicach posłuchamy muzyki wybranej na tegoroczny festiwal. Spodziewajmy się nieoczywistych połączeń. Z projektem „Die Elektrische Oper” spotkamy się 12 listopada w Teatrze Śląskim.
Warsztaty
„Koń galopujący na pomidorze, czyli podróż w głębiny wyobraźni” – tak zatytułowane są artystyczne warsztaty z rozbudzania ducha surrealizmu, które odbędą się 25 i 26 listopada w Galerii Sztuki Współczesnej BWA.
– Zapoznamy się z ideą surrealizmu jako rewolucji, spróbujemy wyjść z myślowych torów i tworzyć w sposób irracjonalny, pomijając reguły i przyzwyczajenia, zdając się na intuicję, przypadek czy iskrę poezji. Będziemy też ćwiczyć automatyczne pisanie, wyciągać wiersze z kapelusza i tworzyć intuicyjne kolaże – zapowiadają organizatorzy.
Pełny program tegorocznego Festiwalu Ars Cameralis: https://arscameralisfestiwal.pl/.