Fale Dunaju na A1 wreszcie znikną? Przetarg na remont jeszcze w tym roku
W poniedziałek, 26 maja premier Donald Tusk oraz minister infrastruktury Dariusz Klimczak zorganizowali konferencję prasową w Euroterminalu w Sławkowie. Jednym z tematów był remont śląskiego odcinka A1. Chodzi o 16-kilometrowy fragment między Piekarami Śląskimi a Pyrzowicami, na którym obowiązują ograniczenia prędkości do 80 km/h ze względu na silne pofałdowanie nawierzchni. Zgodnie z ekspertyzą naukowców Politechniki Śląskiej, przyczyną nierówności jest pęcznienie jednego z materiałów użytych w konstrukcji drogi. Remont ma również objąć 300-metrowy odcinek drogi ekspresowej S1 w obszarze węzła Pyrzowice-Lotnisko.
Wykonawcą budowy odcinka A1 Piekary Śląskie–Pyrzowice był Budimex w konsorcjum z Mostostalem Warszawa. Inwestycja warta 1,5 mld zł została zrealizowana w latach 2009-2012. Nierówności, które pojawiały się w okresie gwarancyjnym były naprawiane przez wykonawcę. Natomiast termin gwarancji już minął i obecne uszkodzenia są naprawiane przez GDDKiA w ramach własnych środków. W ostatnich latach okresowo niwelowano tam największe, narastające ciągle nierówności. W styczniu 2023 roku Dyrekcja zamówiła w firmie Trakt za 9,6 mln zł ekspertyzę uszkodzonej nawierzchni z programem naprawczym oraz dokumentację dla naprawy.
Podjęliśmy decyzję o znalezieniu dodatkowych środków, tak aby naprawa tej drogi stała się faktem i to w najbliższych miesiącach, żebyśmy nie czekali na to kolejne lata – zapowiedział podczas konferencji premier Donald Tusk.
Jeszcze w tym roku ma zostać ogłoszony przetarg na wykonanie prac remontowych.
Autostrada A1 i odcinek w woj. śląskim jest jednym z kluczowych. To wstyd dla państwa polskiego, żeby tego typu muldy występowały na jednym z kluczowych odcinków drogowych w Polsce. Dlatego GDDKiA wraz z Departamentem Dróg Publicznych przygotowuje możliwy do zrealizowania wariant zmodernizowania drogi do pierwotnych parametrów, aby jednocześnie nie utrudniać komunikacji, tranzytu, ruchu na tej drodze – uściślił minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Obecnie jego resort rozmawia z Ministerstwem Finansów nad zwiększeniem możliwości finansowych, by realizacja inwestycji przebiegła jak najszybciej, w jak największych odcinkach, przy utrzymaniu właściwej przejezdności. Koszt remontu obu jezdni autostrady oszacowano na ponad 700 mln zł.

Polecany artykuł:
Rozbudowa odcinka A4 Katowice-Kraków
Ministerstwo Infrastruktury ma również w planach remonty i rozbudowę innych odcinków autostrad. Inwestycje mają na celu likwidację tzw. wąskich gardeł.
Kto nie zna autostrady A2 między Łodzią i Warszawą? Tam się po prostu nie da jechać. Już mamy gotowe zezwolenia na realizację inwestycji drogowej. Wreszcie między Łodzią a Warszawą będzie trzeci i czwarty pas - coś, na co ludzie czekali – zapowiedział minister Klimczak.
Rozbudowa czeka autostradę A4 koło Wrocławia czy fragment między Katowicami a Krakowem. Jeśli chodzi o ten ostatni, trwają przygotowania do przejęcia przez państwo koncesyjnego odcinka, którym obecnie zarządza Stalexport. Ma do tego dość w 2027 roku.
Ale też przygotowujemy się do modernizacji tej drogi, zarówno na odcinku od woj. śląskiego do Krakowa, z newralgicznym punktem w Balicach przy lotnisku, jak i rozbudową tej drogi w kierunku Zakopanego i Rzeszowa – zaznaczył Klimczak.
Celem rozbudowy jest uzyskanie jak najwyższej przepustowości A4. By to było możliwe, trzeba wyeliminować problemy na odcinku krakowskim. – Dla mnie bardzo ważne jest zakończenie modernizacji przebudowy serwisu cargo na lotnisku w Balicach, ponieważ tam wreszcie odkorkujemy ruch do terminala pasażerskiego. Najważniejsza jednak jest rozbudowa A4 dookoła Krakowa, bo cóż nam z tego, że rozbudowujemy jeden odcinek, jak utkniemy w korku na drugim – dodał szef MI.
Inwestycje drogowe w województwie śląskim w 2025 roku