- Funkcjonujące Centra Przesiadkowe oznaczają szereg korzyści dla mieszkańców. Najważniejsza z nich to możliwość szybkiego dojazdu do centrum miasta i zaoszczędzenia czasu oraz mniejsze koszty paliwa. Doświadczenia wielu miast pokazują, że węzły przesiadkowe stają się zachętą do korzystania z komunikacji publicznej, przez co przyczyniają się do ograniczenia liczby pojazdów na drogach. Tym samym zmniejsza się emisja hałasu i spalin – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. - Aby zachęcić do korzystania z transportu publicznego musimy stwarzać komfortowe warunki. Takie dają nam właśnie centra przesiadkowe, które umożliwiają transport łączony, najczęściej dojazd samochodem na parking i dojazd do centrum miasta komunikacją miejską. W Brynowie, Zawodziu i Ligocie mamy w sumie ponad 1000 miejsc parkingowych. Dlatego warto przetestować Centra Przesiadkowe teraz – kiedy z uwagi na pandemię można z nich korzystać całkowicie za darmo – dodaje prezydent Katowic.
Nowe stawki za parkowanie
Od 21 maja w Śródmieściu Katowic zmienią się stawki za parkowanie. Zostaną wyrównane do tych, które już obowiązują w podstrefie „Ceglana - Wita Stwosza”. Ma to związek z zapowiadaną przez prezydenta Marcina Krupę zmianą polityki parkingowej w mieście.
- Do Katowic wjeżdża dziennie średnio 123 tys. pojazdów z rejestracjami z miast ościennych. Liczba miejsc parkingowych w Śródmieściu jest ograniczona, a parkują tu głównie osoby z innych miast. Zależy mi na tym, żeby mieszkańcy Katowic załatwiając sprawy w centrum mieli gdzie zaparkować pojazd i nie musieli szukać miejsca przez kilkanaście minut. Z drugiej strony osoby zamieszkujące centrum również chcą móc parkować samochody pod swoimi domami. Dlatego kilka lat temu podjąłem decyzję o przemodelowaniu polityki parkingowej w mieście. Jej głównym celem jest zachęcenie tysięcy osób przyjeżdżających codziennie do Katowic do pracy z innych miast, by korzystały z komunikacji publicznej i centrów przesiadkowych, jak to się dzieje od lat w wielu krajach Europy Zachodniej. Zmiany stawek w Śródmieściu to pierwszy krok we wdrażaniu przez Miasto nowej polityki parkingowej – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Mieszkańcy centrum, jak i całego miasta będą traktowani w sposób preferencyjny – poprzez abonamenty miesięczne czy też karty mieszkańca strefy płatnego parkowania. Mniejszy ruch w Śródmieściu oznacza także zmniejszenie emisji spalin, hałasu i wzrost bezpieczeństwa pieszych i rowerzystów.
Główne zmiany:
Ujednolicenie stawek opłat w Podstrefach „Śródmieście” i „Ceglana-Wita Stwosza”.
- pierwsza godzina 3 zł
- druga godzina 3,6 zł
- trzecia godzina 4,2 zł
- każda kolejna godzina 3 zł
- Wprowadzenie abonamentów: miesięcznego (200 zł) oraz kwartalnego (480 zł) dla osób zameldowanych lub rozliczających podatek dochodowy w Katowicach.
- Podwyżka wysokości opłaty dodatkowej wraz z uzależnieniem jej wysokości od terminu zapłaty – 200 zł lub 100 zł wpłacając do 7 dni (obecnie 50 zł)
- Odstąpienie od wydawania druków:
- „karty mieszkańca”
- „karty parkingowej” dla przedsiębiorców
- „karty pojazdu hybrydowego”
- „karty pojazdu współdzielonego”
- imiennego identyfikatora parkingowego
- zastąpienie ich zapisami w systemie informatycznym MZUiM oraz kontroli za pomocą urządzeń mobilnych.
Opłaty za postój w Katowicach realizowane mogą być - w parkomatach (gotówką, kartą płatniczą, kartą ŚKUP) lub poprzez operatorów płatności mobilnych obsługujących Strefę Płatnego Parkowania w Katowicach : PANGO, skyCash (mobiParking), mPay, moBiLET, ePARK.
Artykuł sponsorowany