Ranny kierowca zabrany śmigłowcem LPR do szpitala
W środę 6 sierpnia przed godz. 12:00 w miejscowości Sławków w powiecie będzińskim doszło do groźnego zdarzenia. Na ul. Okradzionowskiej czołowo zderzyły się dwa pojazdy - fiat i volkswagen. Siła uderzenia była na tyle duża, że jeden z pojazdów został poważnie uszkodzony, a interwencja służb ratunkowych okazała się niezbędna do udzielenia pomocy poszkodowanemu kierowcy. Na miejsce natychmiast skierowano patrole policji, zastępy straży pożarnej oraz zespoły ratownictwa medycznego.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22-letni kierujący pojazdem marki Fiat, który poruszał się ul. Okradzionowską w kierunku DK94 w pewnym momencie, z niewyjaśnionych przyczyn, zjechał częściowo na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia czołowego z prawidłowo jadącym pojazdem marki Volkswagen - powiedział mł.asp. Marcin Szopa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
Skutki zderzenia okazały się bardzo poważne, zwłaszcza dla kierowcy fiata. Zespół ratownictwa medycznego, po ocenie stanu poszkodowanego 22-latka, podjął decyzję o wezwaniu na miejsce śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Śmigłowcem przetransportowano poszkodowanego 22-latka do szpitala górniczego w Sosnowcu.
28-letni mężczyzna podróżujący volkswagenem, choć nie odniósł widocznych, poważnych obrażeń, został profilaktycznie zabrany karetką na badania do szpitala w Dąbrowie Górniczej.
Wypadek spowodował całkowite zablokowanie ulicy Okradzionowskiej na kilka godzin. Na miejscu przez długi czas pracowali policjanci, którzy zabezpieczali ślady niezbędne do dalszego postępowania. Konieczne było również usunięcie pojazdów z jezdni.
Jak informują służby, normalny ruch na tym odcinku drogi został przywrócony dopiero około godziny 15:30.
