Częstochowa: Wyskoczył przez okno i schował się przed policją w... krzakach
To były bardzo pracowite święta wielkanocne dla policjantów z Częstochowy. W sobotę po służbie uzyskali informację, że poszukiwany 21-latek spaceruje właśnie po centrum miasta. Na ul. Katedralnej zatrzymali młodego mężczyznę, który nie spodziewał się nieumundurowanego patrolu w tym miejscu.
Gdy policjanci podeszli bliżej, mężczyzna próbował uciec, ale bezksutecznie. Podczas zatrzymania miał przy sobie ponad 30 paczek kawy. Jak sie okazało, wcześniej ukradł ją z jednego ze sklepów na Zawodziu. Przed zatrzymaniem zdążył sprzedać już 20 sztuk. Oprócz 165 dni pozbawienia wolności, grozi mu też 5 lat więzienia za dokonaną kradzież.
W lany poniedziałek policjanci pojechali na Zawodzie sprawdzić miejsce przebywania kolejnego z poszukiwanych. Zastali kobietę, która nie chciała wpuścić mundurowych na teren posesji. Gdy z nią rozmawiali, zauważyli jak 48-latek ucieka przez okno. Od razu podjęli pościg.
Poszukiwany listem gończym mężczyzna ukrył się za krzakami nieopodal miejsca zamieszkania w nadziei, że policjanci go nie znajdą. O tym jak bardzo się pomylił przekonał się kilka minut później, gdy został zatrzymany i doprowadzony do zakładu karnego. Stróże prawa znaleźli też przy nim prawie 3 działki dilerskie amfetaminy. W zakładzie karnym spędzi najbliższe 6 lat.