To nie koniec złych wieści. Podrożeje też gaz. Sosnowiec w tej chwili na energię elektryczną wydaje rocznie ok. 26 milionów złotych. Po podwyżce koszty wzrosną do minimum 44 milionów złotych. Na nic zdały się ekologiczne inwestycje realizowane w mieście. Wszystkie zaoszczędzone dzięki nim pieniądze zostaną zjedzone przez podwyżki.
- Wydaliśmy ok 30 milionów na to żeby wymieniać oprawy i słupy na ekologiczne i energooszczędne źródło światła. Rzeczywiście zmniejszymy w przyszłym roku zużycie energii elektrycznej o ok 40-50 procent i zapłacimy w stosunku do 2019 roku około 100 procent więcej za energię elektryczną. To pokazuje kuriozum sytuacji w jakiej znaleźliśmy się - powiedział nam prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński.
Dla miasta i mieszkańców to katastrofa.
- Nie wygląda to dobrze, wygląda to tragicznie. Ta podwyżka również dotknie każdego indywidualnego mieszkańca, każdego miasta w Polsce, bo cena energii do autobusów elektrycznych, cena energii za oświetlenie uliczne, cena gazu w jednostkach publicznych przełoży się na ceny wielu usług, które świadczą samorządy np na ceny w żłobkach, na basenach - dodaje prezydent Sosnowca.
Na razie miasta zrzeszone w GZM umowy na zakup prądu nie podpisały. Zastanawiają się, czy nie rozpisać ponownego przetargu. Liczą też na to, że rząd jak najszybciej podejmie decyzję o wypłacie rekompensat samorządom.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!"