Akt wandalizmu w Katowicach. Ktoś oblał farbą mural Wojciecha Korfantego

W październiku 2018 roku na ścianie kamienicy przy ul. Reja 6 w Katowicach odsłonięto mural Wojciecha Korfantego. Czarno-biały, 13-metrowy portret powstał z okazji setnej rocznicy historycznego wystąpienia Wojciecha Korfantego w Reichstagu, w którym upomniał się o Górny Śląsk, jako region, który powinien należeć do odradzającego się państwa Polskiego. Za projekt odpowiedzialna jest Instytucja Katowice Miasto Ogrodów, a jego autorem jest artysta streetartowy Wojciech Walczyk. Jako wzór posłużyła mu archiwalna fotografia Korfantego.

W przeszłości mural był celem wandali. Jesienią 2022 roku ktoś na dolnej części muralu namalował napis "GKS", a napis "Niepodległa" po prawej stronie portretu został zamalowany farbą. Już wtedy rzecznik Instytucji Katowice Miasto Ogrodów przyznał, że z takimi sytuacjami spotykają się dość często. Kilka dni później napisy zostały usunięte.

Tak wyglądał zdewastowany mural Wojciecha Korfantego w 2022 roku

Mural Wojciecha Korfantego zdewastowany

Tym razem ktoś obrzucił mural białą farbą. Białe plamy widać na nosie i brodzie portretu. Sytuację nagłośnił w mediach społecznościowych Mikołaj Buszman, socjolog, społecznik oraz współprzewodniczący Volt Polska.

Dzisiaj rozmawiałem przez godzinę osobami starszymi i młodszymi i nikt nie popierał tego typu wandalizmu, podczas gdy wiele osób wskazywało swoje śląskie korzenie i poparcie dla Korfantego. Oczywiście z perspektywy współczesnej historii rozumiem, że postać Korfantego nie jest jednoznaczna, ale która z postaci historycznych a także nam współczesnych jest jednoznaczna? Niewiele takich postaci jest, dlatego powinniśmy starać się poszukiwać tego, co nas łączy a nie tak obsesyjnie skupiać się na tym, co nas dzieli. Szczególnie jest to istotne przesłanie w obecnych czasach oraz podczas okresu Świątecznego - mówi Mikołaj Buszman w rozmowie z "ESKĄ".

Nie wiadomo, kiedy doszło do dewastacji muralu. Najprawdopodobniej nastąpiło to w nocy z piątku 20 grudnia na sobotę 21 grudnia. Społecznik zapowiada, że zgłosi sprawę miastu i jednocześnie wystąpi o montaż tablicy upamiętniającej Wojciecha Korfantego na ogrodzeniu jego domu. Obecnie znajduje się tam przedszkole (skrzyżowanie Powstańców i Sienkiewicza).