9 osób nie żyje, a 7 zostało rannych w wyniku zderzeniu busa i autobusu na węźle Kleszczów [ZDJĘCIA]

2020-08-23 8:07

Do wypadku doszło w sobotę około 22:30 za zjazdem z A4 na węźle Kleszczów w Gliwicach. Bus jechał od Gliwic w kierunku Wrocławia, chwilę przed wypadkiem przewrócił się na jezdnię i sunąc na boku znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Wtedy przód autokaru uderzył w jego dach.

Aktualizacja 11:50:

Wiadomo, skąd pochodzą ofiary wypadku - siedem z nich to mieszkańcy Podkarpacia:

Gliwice: 9 osób zginęło w wypadku na DK 88. 7 ofiar pochodziło z Podkarpacia [ZDJĘCIA]

Aktualizacja 11:00:

W sprawie wypadku został zatrzymany kierowca, samochodu, którego zachowanie mogło doprowadzić do tragedii. Prokuratura przesłucha go w poniedziałek. Wtedy też zapadnie decyzja o wszczęciu śledztwa, które najprawdopodobniej będzie prowadzone pod kątem sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.

Aktualizacja 9:30:

Po godzinie 9 droga została udrożniona.

Policja zna już tożsamość 9 śmiertelnych ofiar wypadku. To 4 kobiety i 5 mężczyzn z Podkarpacia. Służby pracowały na miejscu całą noc. Po godzinie 9 droga została udrożniona. Przyczyny wypadku wyjaśni śledztwo.

- Całą noc policjanci pracowali na miejscu, zbierali ślady, prowadzili oględziny. Teraz to wszystko bedzie analizowane. Trzeba będzie na pewno poczekać żeby wskazać jaka konkretnie była przyczyna. Potrzebujemy trochę czasu żeby to wyjaśnić - Mówi podkomisarz Magdalena Szust z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. 

- Trwają czynności, m.in. z kierowcą, który był w rejonie tego miejsca zdarzenia i mógł mieć udział także w tym zdarzeniu - dodaje Marek Słomski z gliwickiej policji.

Możliwe, że kierowca busa stracił panowanie nad pojazdem po próbie uniknięcia zderzenia z innym autem.

Wcześniej pisaliśmy:

Siła zderzenia była tak duża, że bus został zmiażdżony, a wszystkie jadące nim osoby zginęły. Więcej szczęścia miały osoby podróżujące autokarem. Siedem z 49 osób trafiło do szpitali. Większość z ogólnymi potłuczeniami. W najpoważniejszym stanie był kierowca autobusu, który po wypadku został zakleszczony w kabinie.​

Ofiary wypadku to prawdopodobnie pracownicy z Dolnego Śląska. Policja stara się ustalić kim byli.

Pasażerowie autokaru, którzy nie ucierpieli w wypadku, jechali do Rudy Śląskiej. Do domów odwiózł ich podstawiony autobus.