Do tego nietypowego zdarzenia doszło w piątek 23 czerwca. Na drogę ekspresową S14 w pewnym momencie wjechał rowerzysta, który zaczął stanowić zagrożenie dla innych kierowców. Na miejsce pojechał patrol policji, który zatrzymał mężczyznę. Okazało się, że na jednośladzie poruszał się 75-latek z Rybnika, który - jak wytłumaczył policjantom, wracał na rowerze do domu z Elbląga, ale po drodze się zgubił. W trakcie jazdy zastała go ulewa i rozładował mu się telefon.
Policjanci zakazali rowerzyście dalszej jazdy drogą ekspresową. Dzięki szybkiemu działaniu pabianickiej drogówki udało się uniknąć realnego zagrożenia, jakie stwarzał dla siebie oraz innych uczestników ruchu drogowego - wyjaśnia /sierż. sztab. Agnieszka Jachimek z łódzkiej policji.