10 nowych autobusów pojawiło się w tyskim PKM-ie. Ich łączny koszt wyniósł 13 300 000 złotych. Nowe pojazdy są napędzane diselem i będą obsługiwać głównie linie metropolitalne. Pojazdy spełniają najwyższe standardy, jeśli chodzi o emisję spalin.
- Gdy podejmowaliśmy decyzję o zakupie autobusów na olej napędowy ceny gazu osiągały ekstremalnie wysokie wartości, natomiast mamy nadzieję, że to ostatnie autobusy zasilane olejem, choć oczywiście sytuacja geopolityczna może się zmienić – mówił Miłosz Stec prezes PKM Tychy sp. z o.o.
Nowe autobusy są wyposażone m.in w klimatyzację, wifi, system liczenia pasażerów, monitoring oraz gniazdka z ładowarkami USB. Każdy z pojazdów jest w stanie pomieścić około 80 pasażerów.
- Tychy od lat inwestują w transport publiczny, a jakością usług transportowych wyróżniamy się na tle innych miast. Na ten rozwój wpływ ma nie tylko polityka prowadzona przez nasz samorząd, ale także względy ekonomiczne, które np. w tym przypadku zdecydowały, że PKM zakupił pojazdy zasilane olejem napędowym. Z pewnością będziemy kontynuować ten kierunek, dbać o jak najlepszą jakość komunikacji publicznej w Tychach oraz zachęcać mieszkańców naszego miasta do korzystania z niej – mówi Maciej Gramatyka, pełniący obowiązki Prezydenta Tychów.
Nowe autobusy jeszcze w tym tygodniu wyjadą na trasy metropolii GZM.